Nie ma chyba bardziej uniwersalnego i ponadczasowego podarunku niż kwiaty. Delikatne, pachnące, kolorowe, zawsze trafiają w punkt, niezależnie od okazji. Mogą wyrażać radość, miłość, wdzięczność, szacunek, a czasem także smutek i żal. Ale czy zastanawialiście się kiedyś, skąd właściwie wziął się ten zwyczaj? Dlaczego od tysięcy lat wręczamy sobie kwiaty w prezencie, jakby była to zupełnie naturalna forma wyrażania uczuć? W naszym dzisiejszym felietonie w poradniku florystycznym, zanurzymy się głębiej w ten temat, rozkładając go na czynniki pierwsze. Zapraszamy do fascynującej podróży i cofnięcia się wstecz o kilka tysięcy lat.
Kwiaty w starożytnych cywilizacjach jako dar dla bogów i ludzi
Historia wręczania kwiatów sięga zamierzchłych czasów, kiedy to ludzie zaczęli przypisywać roślinom wyjątkowe znaczenie. W starożytnym Egipcie kwiaty były symbolem boskości i odrodzenia. Lilię wodną, czyli lotos, składano w darach dla bogów, a wiązanki kwiatów znajdowano w grobowcach faraonów, co sugeruje, że miały one znaczenie rytualne.
W Grecji i Rzymie zwyczaj wręczania kwiatów nabrał bardziej osobistego charakteru. W mitologii greckiej róże były związane z Afrodytą, boginią miłości, a wawrzyn z Apollinem, symbolem zwycięstwa i chwały. Rzymianie natomiast dekorowali domy i świątynie kwiatami, a gladiatorzy otrzymywali wieńce laurowe jako znak triumfu. Już wtedy kwiaty stały się symbolem emocji i wyróżnienia, czymś, co można było podarować drugiej osobie w geście uznania, miłości czy wdzięczności.
Średniowieczne tajemne wiadomości. Kwiaty w prezencie jako język miłości
W średniowieczu wręczanie kwiatów stało się prawdziwą sztuką, zwłaszcza gdy chodziło o miłość. Surowe zasady etykiety i konwenanse sprawiały, że młodzi zakochani nie zawsze mogli wyrażać swoje uczucia otwarcie. Z pomocą przyszły im kwiaty, które stały się tajnym kodem przekazywania emocji.
W tamtych czasach popularne były zwłaszcza czerwone róże, które oznaczały miłość i namiętność, oraz fiołki, subtelny symbol skromności i wiernej miłości. Wręczanie bukietu mogło być niemym wyznaniem, a jego skład i kolorystyka miały ogromne znaczenie. W zależności od wybranych kwiatów można było przekazać czułość, oddanie, zazdrość, a nawet ostrzeżenie przed fałszywymi uczuciami.
Wiek XIX – kwiaty w prezencie i sztuka floriografii
Największy rozkwit symboliki kwiatów przypadł na XIX wiek, a wszystko za sprawą epoki wiktoriańskiej. W społeczeństwie pełnym zasad i ograniczeń słownych, kwiaty stały się subtelnym, ale niezwykle wymownym sposobem komunikacji. Wiktorianie opracowali system zwany floriografią – językiem kwiatów, który pozwalał na przekazywanie całych wiadomości bez wypowiadania ani jednego słowa.
W tamtych czasach każda dama posiadała podręcznik znaczenia kwiatów, a mężczyźni starannie dobierali bukiety, aby wyrazić swoje uczucia. Róża oznaczała miłość, konwalia – czystość i szczerość, lawenda – podziw, a żółte tulipany mogły sugerować, że uczucie jest nieodwzajemnione. Znaczenie miało nawet to, w którą stronę wręczano bukiet! Jeśli kwiaty były skierowane łodygami do góry, oznaczało to odwrotność symboliki danego kwiatu.
XX i XXI wiek czyli kwiaty jako ponadczasowy symbol emocji
Dziś kwiaty w prezencie to wręcz gest naturalny i powszechny. Kwiaty towarzyszą nam w najważniejszych momentach życia – na ślubach, urodzinach, pogrzebach, a także w codziennych, mniej formalnych sytuacjach. Choć straciły swoją funkcję tajemnego języka, wciąż są symbolem uczuć, które trudno wyrazić słowami.
Współczesna florystyka pozwala na ogromną swobodę. Nie obowiązują już sztywne zasady doboru kwiatów do okazji, a indywidualne upodobania często odgrywają kluczową rolę. Wciąż jednak istnieją pewne niepisane normy. Czerwone róże są zarezerwowane dla zakochanych, białe lilie często kojarzą się z ceremoniami pogrzebowymi, a słoneczniki czy margerytki doskonale nadają się na prezent dla przyjaciół.
Dlaczego nadal wręczamy kwiaty w prezencie?
Pomimo zmieniających się trendów, technologii i sposobów komunikacji, kwiaty wciąż pozostają jednym z najbardziej uniwersalnych prezentów. Może dlatego, że są czymś więcej niż tylko roślinami, niosą ze sobą emocje, wspomnienia, symbolikę.
Kiedy wręczamy komuś bukiet, nie dajemy mu jedynie kwiatów. Dajemy mu chwilę radości, poczucie bycia docenionym, piękno, które można podziwiać i zapamiętać. To gest, który przekracza granice kultur i języków.
Może właśnie w tym tkwi sekret kwiatów, że są czymś ponadczasowym, czymś, co zawsze wywoła uśmiech i nigdy nie przestanie być ważne. Bo choć zmienia się świat, choć przychodzą i odchodzą mody, choć ludzie coraz rzadziej piszą listy i coraz częściej komunikują się emoji przez Internet, to kwiaty pozostają niezmienne. I nadal mówią więcej niż tysiąc słów.