Makrama
Co to jest makrama i jak stosuje się ją we florystyce?
Makrama – słowo, które wielu z nas kojarzy się z boho wnętrzami, zwisającymi ze ścian dekoracjami z bawełnianych sznurków albo ażurowymi kwietnikami, które jeszcze do niedawna przeżywały prawdziwy renesans. Ale czy makrama kończy się na rękodziele i wnętrzach? Otóż nie. Świat florystyki również znalazł w niej swoje źródło inspiracji, a umiejętnie wplecione sznurki i supły zaczęły tworzyć niezwykłe kompozycje, które łączą w sobie naturę i sztukę manualną. Aby dobrze zrozumieć, jak makrama stała się częścią języka florystycznego, warto cofnąć się o krok i przyjrzeć się samemu zjawisku. Bo makrama to nie tylko technika, ale wręcz filozofia cierpliwości, uważności i rzemieślniczej harmonii.
Makrama jako sztuka wiązania i jej droga do florystyki
Makrama wywodzi się z odległych tradycji, które swoje korzenie mają na Bliskim Wschodzie. Początkowo była to praktyczna umiejętność wiązania supłów – służyła do zabezpieczania przedmiotów, tworzenia sieci czy dekoracyjnych elementów odzieży. Z czasem zyskała status sztuki użytkowej, docenianej zarówno w renesansowej Europie, jak i w XX wieku, gdy sztuka rękodzieła przeżywała kolejne fale popularności. Dzisiaj makrama powróciła w nowym wydaniu, jako symbol bliskości natury i ręcznej pracy.
Florystyka odnalazła w niej niezwykłego sprzymierzeńca. Sznurki i węzły okazały się doskonałym uzupełnieniem kwiatowych aranżacji. Wprowadzają strukturę, nadają całości rytm i stanowią kontrast dla miękkich płatków i zielonych liści. Makrama pozwoliła florystom tworzyć kompozycje, które nie kończą się w wazonie czy na stole, ale stają się trójwymiarowymi, przestrzennymi formami – instalacjami, które równie mocno oddziałują na emocje, co same kwiaty.
Makrama w praktyce. Od delikatnych dodatków po imponujące instalacje
Najbardziej znanym zastosowaniem makramy we florystyce są kwietniki. To dzięki nim rośliny doniczkowe mogą zawisnąć w przestrzeni, stając się częścią dekoracji wnętrza, a nie tylko elementem ustawionym na parapecie. Ale to dopiero początek. W rękach florystów makrama nabrała nowych znaczeń. Pojawia się w bukietach, wiązankach, dekoracjach ślubnych czy scenografiach eventowych.
Wyobraźmy sobie bukiet panny młodej, przewiązany nie zwykłą wstążką, lecz ręcznie splecionym sznurem, który dodaje mu charakteru i unikalności. Albo dekorację ślubnego łuku, gdzie obok kaskady kwiatów zwisa ażurowa tkanina z makramy, miękko falująca na wietrze. W takich momentach sznurki przestają być tylko dodatkiem. Stają się równoprawnym bohaterem kompozycji, nadając jej klimat rustykalny, boho czy etniczny.
Makrama jest też wykorzystywana w większych instalacjach florystycznych. Na przykład podczas targów czy wystaw, gdzie kwiaty muszą znaleźć wyjątkowe tło. Wtedy duże panele z makramy stają się sceną dla roślin, podkreślając ich naturalne piękno, a jednocześnie nadając całości artystycznego charakteru. Czasem wystarczy nawet prosty detal: kilka supłów oplatających wazon, by stworzyć poczucie spójności między florystyczną treścią a oprawą.
Symbolika i emocje, jakie niesie makrama w aranżacjach
Nie można zapominać o wymiarze symbolicznym. Makrama to sztuka cierpliwości. Powstaje powoli, w rytmie wiązania węzłów, gdzie każdy ruch dłoni jest ważny. Dlatego też w bukietach czy dekoracjach florystycznych bywa metaforą więzi, trwałości i harmonii. W aranżacjach ślubnych staje się niemal manifestem. Sznurki, które łączą kwiaty, symbolizują nierozerwalne więzi między ludźmi.
Makrama niesie też ze sobą pewną miękkość i naturalność. W czasach, gdy wiele dekoracji staje się jednorazowych i masowych, ręcznie plecione sznurki przypominają o wartości pracy rąk i o powrocie do prostoty. Florystyka dzięki nim odzyskuje swój intymny charakter. To nie tylko sztuka pokazowa, ale opowieść o bliskości człowieka z naturą. Makrama z kwiatami ma w sobie coś nostalgicznego, jakby przenosiła nas do dawnych czasów, w których rzeczy robione ręcznie były częścią codzienności.
Przyszłość makramy we florystyce. Moda czy nowy język artystyczny?
Czy makrama to chwilowa moda, czy też trwały element florystycznych trendów? Patrząc na jej uniwersalność, można śmiało powiedzieć, że znalazła swoje stałe miejsce. Jest jak język, którym florysta może mówić o tym, co trudne do wyrażenia samymi kwiatami – o spokoju, naturalności, rytmie życia. To narzędzie, które pozwala budować most między tradycją a nowoczesnością, bo makrama może być zarówno eteryczna i subtelna, jak i nowoczesna, gdy wykorzysta się ją w minimalistycznych aranżacjach z dominacją surowego sznura i pojedynczych roślin.
Makrama we florystyce uczy nas także innego spojrzenia na dekoracje. Takiego, że ważna jest nie tylko sama roślina, ale i jej oprawa, struktura, otoczenie. W czasach, gdy estetyka boho, slow life czy powrotu do natury cieszy się niesłabnącą popularnością, makrama ma przed sobą szerokie pole do rozwoju. Florystyka, która lubi eksperymentować i łączyć ze sobą różne dziedziny sztuki, z pewnością jeszcze nie raz sięgnie po to rękodzielnicze dziedzictwo, aby wyczarować coś niepowtarzalnego.
Zamów bukiet on-line
Wybieraj spośród dziesiątek autorskich kompozycji. W naszej kwiaciarni znajdziesz bukiety na każdą okazję.
Blog Florystyczny
Zapraszamy także na nasz blog florystyczny!
Czekają na Was sprawdzone porady, wskazówki dotyczące pielęgnacji kwiatów, ale także ciekawe felietony.